Bogactwo kuchni Powiatu Łęczyńskiego ma swoje źródła w bogatej historii tej części Lubelszczyzny. Stolica powiatu, Łęczna malowniczo położona w widłach Wieprza i Świnki jest bramą wjazdową na Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie. Teren gminy wyróżnia się wysokimi walorami krajobrazowymi i przyrodniczymi. Ziemski powiat łęczyński obejmuje sześć gmin: Cyców, Ludwin, Łęczna, Milejów, Puchaczów i Spiczyn. Gmina Milejów, w skład której wchodzi miejscowość Jaszczów, ma dobre warunki do produkcji miodu, głównego składnika miodownika. Obfitując w tereny leśne, łąkowe, sady sprawiła, ze na tym terenie rozwinęło się pszczelarstwo, a miód zagościł na stołach mieszkańców. Tradycja wypiekania „miodownika" jest ściśle związana z postacią Pani - Hieronimy Brodowskiej - wychowanki Ludowej Szkoły Rolniczej Żeńskiej w Sitnie, do której uczęszczała w latach 1931/32. W szkole, internacie i w przyszkolnym gospodarstwie nie było pracowników obsługi. Wszystkie prace wykonywały uczennice pod nadzorem nauczycielek. Uczyły się również, jak można podzielić pracę między domowników, w jakiej kolejności i jak ją wykonywać, aby znaleźć czas na to wszystko, co w życiu uznają za ważne. Istotnie w dalszym swoim życiu absolwentki znajdowały czas nie tylko na pracę, ale też na odpoczynek, lekturę, życie towarzyskie i działalność w środowisku. W czasie 11 - miesięcznego pobytu w szkole Pani Hieronima zdobyła wiele widomości i umiejętności, z których czerpała przez całe swoje życie. W sferze szczególnych jej zainteresowań było gotowanie i pieczenie, toteż pozyskała wiele różnorodnych przepisów, w tym również na ciasta i wypieki. Jednym z efektów pobytu w szkole było powstanie oryginalnego przepisu na „miodownik". Produkcja miodownika jest specyfiką wpisaną w wieloletnią historię Jaszczowa, czego dowodem są przeprowadzone wywiady etnograficzne. Przepis nie pojawia się w znanych książkach kucharskich, wynikło to z tego, iż w związku z brakiem umiejętności pisania przez niektórych mieszkańców jak i przyjętym zwyczajem, ogólnym sposobem wymieniania się przepisami i poradami były rozmowy. Warto także podkreślić, że autorka tego wypieku przez lata pielęgnowała tradycję pieczenia ciasta, dzieląc się przepisem z rodziną, mieszkańcami Jaszczowa, gdyż smakowało ono wszystkim. Wypiekanie miodownika wśród domowników było tu tym bardziej uzasadnione, że tutejsi mieszkańcy zajmowali się także pszczelarstwem, więc miodu, podstawowego produktu do pieczenia ciasta, mieli pod dostatkiem. Obecnie miodownik z Jaszczowa to ciasto znane w gminie Milejów, a nawet w powiecie łęczyńskim, jest wyrobem wypiekanym na potrzeby domowe, uroczystości rodzinne, gminne, powiatowe czy wojewódzkie. W obecnym trendzie powrotu do korzeni, coraz więcej mieszkańców powiatu łęczyńskiego wprowadzając w swój domowy jadłospis wyroby tradycyjne znane z lat dzieciństwa, czy na nowo odkrywane nie zapominana o miodowniku. |